.: AUDI KLUB POLSKA :.

aha i 3000 na zimnym nie przekraczamy

tak sqamo...jak zejda za nisko..to sam zmieni bieg na nizszy...dlatego to jest dobre bo jak podjezdzasz pod swiatla to nie musisz zmeniac np: z 5-tki na 1-nke:)..masz praktycznie pelen zakres zmiany biegow i ty o tym decydujesz, ale jezeli obroty spadna za nisko to sam on zrobi redukcje w dol..a jak za wysoko to zrobi redukcje do gory..

No cóż trzeba wajchować , być może dla koneserów , w ścigance ....jest to frajada . Na zatłoczonych drogach , gdzie trzeba sie prześlizgiwać albo ciągnąc za ciężarówką chyba S jest wygodniejsze niż +/- .
Pozdrawiam

Kwestia przyzwyczajenia i przetrenowania, w +/- masz kontrolę nad skrzynią, możesz szybko zredukować jak potrzeba, to jednak nie skrzynia DSG i automat zawsze się będzie zastanawiał chwilę zanim zmieni bieg, może Ci braknąć czasu w krytycznym momencie. Jak napisał, któryś z kolegów, ja wolę prowadzić auto niż opierać się w całości na decyzjach kompa. Automat to super sprawa w naszych zakorkowanych miastach i prawdę powiedziawszy tak go właśnie używam.

Pozdrawiam