Panowie nie dajcie sie zwariowac!!! Powszechnie wiadomo ze wszystkie ksenony w autach niewyposazonych w uklad samoregulacji zasiegu swiatel i system oczyszczania reflektorow sa nielegalne i nie dopuszczone do uzytku drogowego. Tak mowia przepisy, a to co zrobi wlasciciel auta to jego problem. Bierze na siebie odpowiedzialnosc za ew. przykre zadarzenia ( z jego winy lub nie) bo poruszal sie autem nie dopuszczonym do ruchu (w tym wypadku raczej kazda sprawa przegrana bo policja nie popusci).
Sam zakupilem sobie zestaw 6000K do mojego auta (lampy D2S) i bede montowal. W sumie caly cyrk polega na odpowiednim ustawieniu geometrii swiatel bo jesli nawet nie masz ukl. samopoziomowania to mozesz sobie zjechac reczna regulacja i nie bedziesz oslepial (nawet uklad automatyczny nie jest na tyle szybki zeby zareagowac na szybkie zmiany polozenia tylkej osi np. dziury, garby zwalniajace itp.) Przy normalnej jezdzie jest ok. W Anglii 90% aut z ksenonami to przerobki (co prawda 1 do 1 bez pilowania uchwytow ale napewno nie oryginalne) i co zauwazylem to w wiekszosci oslepiaja auta wysokie: Landrovery, X5, RAV itp. z oryginalnymi ksenonami (maja spryskiwacze lamp). I gdzie tu sens???
Odpowiedz nasuwa sie sama: odpowiednia regulacja zasiegu i jedziesz bezpiecznie (dla siebie i innych). Trzeba tylko pamietac o zjechaniu swiatlami gdy bierzemy pasazerow na tyl lub towar do bagaznika, no ale o tym przypomni nam kilka pierwszych aut nadjezdzajacych z naprzeciwka

.....