Powtórzę jeszcze raz (ostatni) znam się na komputerach - zapytajcie mnie o tą dziedzinę i nie ma sprawy popiszę się swoją wiedzą. Siedzę w tej branży od kiedy skończyłem 16 lat. Skończyłem liceum informatyczne i studia. Pracuję w tym zawodzie i mogę powiedzieć że jestem fachowcem w swojej specjalizacji.
Samochody nie były nigdy moim konikiem - czytam tyle ile potrzebuję (czyli najczęściej jak coś się zepsuje, a nie chce kolejny raz zostać oszukany przez mechanika). Tak mi się zdarzyło być oszukanym. Zamiast wymienić po prostu termostat - wymienili - parownik od LPG (prawidłowo działający), przewody zapłonowe i sondę lambda. A wystarczyło popatrzeć pod korek oleju bo silnik był niedogrzany i nawet ja się kapnąłem w końcu co jest nie tak.
Z kupnem samochodu jest jeszcze gorzej. Cały proces składa się z tych drobnych rzeczy. Tu pokrywa źle leży, tu śrubki nie oryginalne i dla znawcy wychodzi całość. Ja patrzę na ten samochód i kupuję go oczami (co jest oczywiście błędem).
Przykład dla ostatniego samochodu z tego wątku. Znalezione rzeczy (nie przeze mnie)
- jedna lampa z przodu wymieniana, i z tylu trochę te siedzenia zalane..
- Poducha się świeci
- jedna opona z tyłu inna niż pozostałe, może zapas ale...
Plus to co znalezione tutaj jeśli chodzi o silnik. Więc sumarycznie jest się nad czym zastanawiać.
Przyznam się szczerze - nic takiego nie zauważyłem. Bo.. nie znam się na tym. Oponę w końcu zobaczyłem. Lampa nie budzi we mnie żadnych zarzutów. O poduszce nawet nie pomyślałem.
Mnie to przypomina zabawę dla dzieci : Znajdź X różnic na obrazku

Więc na koniec chłopaki ja podsumuję to tak. Mam konkrety mogę dzwonić jeśli coś śmierdzi z daleka to nie dzwonię.
Zgłosiłem się do was na forum bo wiem że jesteście fanami, znacie się na samochodach i można liczyć na waszą wiedzę.
PS. Traktujcie mnie jak laika, opieprzcie jeśli trzeba (nie obrażę się), ale pozwólcie się uczyć na waszym doświadczeniu.
PS2. Samochód ma mi dawać przyjemność z jazdy. Jak coś stuka, puka, drży jadę do mechanika i chcę mieć działający samochód. Uważam że do napraw się nie nadaję i są ludzie którzy specjalizują się w swojej działce.