.: AUDI KLUB POLSKA :.

Odebrałem dzisiaj autko z zabudowanym sprzęcikiem Efekt przerośl moje oczekiwania i jestem bardzo,bardzo zadowolony :mrgreen: :mrgreen:
System składa sie z:

Headunit: Alpine CDA 9857RB
Front: Audio System HX 130SQ
Rear:Audio System EX 165 (jako kickbassy)
Sub: Audio System HX 12SQ
Wzmak:Audio System Twister F4-600 III


Mam niestety malo fotek...



Drzwi zostaly oczywiscie cale wygluszone a nie jak na fotce tylko do polowy












Straciłem 6cm głębokości bagażnika i kilka € Ale sie oplacilo :mrgreen:

ładnie schowane takie cos mi sie podoba...nie widać a słychać
p.s. ładne s3
pozdrawiam

No prosze nie pogada, musi brzmiec niezle. A tak na marginesie co z kołem zapasowym?Kupisz dojazdówke?

Kola juz nie ma.Teraz jezdze ze spray´em

Chłodzenie wzmacniacza zasłoniła wycieraczka. Nie będzie się za mocno grzał?

Bardzo ładna robota... Podoba mi się Taka cichociemna (luba raczej Głośnociemna)

Miedzy wzmakiem a wycieraczka jest jeszcze miejsce. Według firmy która to robila jest to wyprobowana konstrukcja

Kajton: zmien avatara bo cos nie aktualny
Piesc piesc ta s3 to moze kiedys trafi do Belchatowa?

masz taki co nabije ci koło nawet jak całe powietrze zejdzie?

ja się kiedys zdziwilem... pompka nic nie dawala bo siadlo totalnie
i gdzies leciutko uciekalo, musialem nabic sprayem (zrobila sie moze
z jedna atm) i potem dalej pompką.....

To takie małe OT...
Mam spore doświadczenie ze spray'ami, bo jakieś fatum nade mną ciążyło i w ciągu miesiąca złapałem 5 razy laczka na trasie
Przetestowałem różne spray'e i zdecydowanie najlepszy jest Shell'a. Inne puszczają jakąś wodę i potem to się leje w oponie, pojawia się bicie i generalnie ciężko potem wyważyć. Spray Shella daje ładną równiutką warstwę "a'la gumy", która się idealnie rozprowadza wewnątrz cieniutką warstwą. Potem nie ma najmniejszych problemów z ważeniem koła, żadnego bicia, czy zacieków, lub jakichś "klusek" walających się wewnątrz).
Z powodzeniem można napompować tym koło jak zejdzie do 0. Najpierw trochę mało jest, ale po chwili jazdy uwalnia się jakiś gaz i pompuje prawie do max (oponę 225/45/17).
Radził sobie nawet ze sporymi gwoździami.
Jedyne z czym sobie nie poradził, to podłużne pęknięcie na pasie barkowym opony, długości ok 20cm Ale z tym to już nawet Adam Słodowy przegrywa

Dzieki za tip

jak zdejmowałem opony z felg po jakimś czasie też ze zdziwieniem
stwierdziłem że w środku jest cieniutka warstwa takiej gumy która
zresztą bardzo łatwo odchodziła ale na pewno nie był to shell
(kupowane w carrefourze) wiec inne też mogą być dobre