.: AUDI KLUB POLSKA :.

do aut w tym wieku nawet sekwencja to zło. Spalaniu gazu toważyszą gorsze warunki niż spalaniu benzyny m.in. wyższa temperatura co dramatycznie naraża uszczelnienia głowicy na zniszczenie i wymieszanie życiodajnych płynów naszych silniczków. Co innego używanie gazu od nowości lub w prawie nowym aucie ne jest już tak niebezpieczne.

opperator - wywal mikser, załóż blosa - ja niedawno przewiozłem ludzików co mają AARa na zwieraczu (to od razu chceili leciec zakładać ;D

green green dramatyzujesz..
jeżeli instalacja założona jest w dobrym warsztaciem który się zna na rzeczy i dobrze go zestroi to ja nie widzę złego wpływu instalacji na auto poza osprzętem wtrysku mechanicznego ( ale to tez dramatyzowanie, znam kilka silników 2,3 nf które hulają 10 lat na gazie juz i nic im nie jest..)
chyba ze mowisz o zakladach w koziej wólce, gdzie marian z heńkiem do 2,3 wsadzają gaz a potem wychodzi spalanie 10 litrów po miescie auto się toczy gorzej od poloneza i wywala po miesiacu uszczelę bo auto pali powietrze.

inna sprawa - blos to błogosławieństwo, ja czekam z niecierpliwoscią do wypłaty

no cóż może i dramatyzuję ale już widziałem jak instalacja gazowa rozpieprza silnik a wszystko made by "profesional workers" zakład polecany i wychwalany przez cztero kółkowych gaziarzy

ja widziałem nawet jak samochód bez instalacji gazowej stawał w płomieniach
szczerze nie wierze ze polecany warsztat mógłby coś spartolić - chyba ze ja jestem jeden na milion ze mam 2 generacje na mieszalniku w turbo i wszystko hula pięknie jak w szwajcarskim zegarku..

co do gazu to cuda sie zdarzaja a czasami i na blosie nie smiga tak jak powinien.

Mam pytanie z innej beczki, bo napewno u mnie w AAR jest cos nie tak i to pojawiło sie po umyciu silnika. Samochod mi gubi czasami obroty na gazie. To znaczy jak dojezdziam do skrzyzowania to co jakies 20 sekund spadaja obroty i podbija je do gory i jest okje i za chwile znowu. Poszukał bym od nieszczelnosci ale pytanie jest nastepujace.

JAK SZUKAC NIESZCZELNOSCI ??

Wyciągnij silnik wsadź do wanny pełnej wody i szukaj gdzie wypływają bąbelki

A na serio to bardziej szukaj w elektryce - nieszczelności w układzie dolotowym nie pojawiają się co 20 sekund aby potem zniknąć ani nie pojawiają się po polaniu silnika wodą. Jeśli to się działo na chwilę po umyciu silnika to zalałeś kable wysokiego napięcia jeś1li dzieje się tak nadal a silnik myłeś już ho ho temu to strzelałbym na silniczek krokowy bo to typowy objaw .

Rozlozylem swojego KX'a i zlozylem wszystko powymienane.
pierscienie
panewki
szlify walu, glowicy
cylindry honowane
kazda uszczelka wymieniona, oringi podkladki nawet najmniejsza uszczeleczka !!! jak nie dalo sie kupic to dorabialem z materailow do tego przystosowanych.
popychacze
zawory prowadnice, dotarte zawory
guma od przeplywki akurat od KV
filtry
olej mobil polsyntetyk
przeczyszczony bak paliwa wywalilem rozwalającą gume ktora trzymala w baku pompe bo dzialala jak barwnik do benzyny
rozdzielacz przedmuchany, regulator cisnienia tez.
uszczelki na wtryskach powymieniane
swiece NGK
podcisnienia
kable WN NGK
palec rozdzielacza beru
kopolka beru
olej w skrzyni
sonda lambda bosh
niektore kable, styki poczyszczne lub wymienione
silnik piaskowany malowany itp.

silnik przed remontem mial gaz. a wczesniej jezdzil w washyngtonie.
teraz nie poczuje LPG.

Mialem okazje po 18 miesiącach przejechac sie i szczerze jak na 115 koni jestem zadowolony. skrzynie mam ABV jedynka strasznie krotka. ale jak dwojke wbijam to juz zaczyna wciskac a 3 to juz czuc ten moment obrotowy.

czasem ma zamule jak spada mi ponizej 500 obrotow. ale to krokowiec. bo ma czasem zacinke jakąs. a bez wydechu to juz naprawde rewelacja silnik cisnie zadowalająco. musze powalczyc ze spalaniem bo na 20 kilometow z 25 litrow

to mowicie zeby zobaczyc do elektryki??

Ja sie zastanawiam czy to nie przypadkiem daja dupy silniczki krokowe w instalacji gazowej, bo z tego co pamietam to one reguluja mi sklad mieszanki na wolnych obrotach. Czy wydlubac silnik krokowy silnika i go wyplukac w czyms??

tak. NIewolno w nitro. najlepiej w ropie. rozpuszczalniki dają rade ale na chwile. benzynka lub ropa. ja proponuje rope. zobaczymy co inni na to powiedzą.

ło panie to masz szybszy silnik ode mnie - w wysysaniu paliwa z baku

ale najbardziej zastanawiająca jest ta jazda na 500 obrotach. silnik na biegu jałowym potrzebuje 1000 rpm przy 900 pracuje nie równo przy 600 gaśnie a ty jeździsz na 500 - szacuneczek

nieprawda, moje MC ma jałowe 800, v6 niektóre nawet 750
z tego co pamiętam to wolne obroty mercedesowskiego v12 to jakies 650 obrotów

ale my akurat mówimy on audicowym 2.3

audicowe atmosferyczne 2,3 ma 850 w/g ksiązki

po odpaleniu jest powyzej 1000 i spada do 850-900. Jak warjuje krokowiec to wtedy spada mi ponizej czyli okolo 500. jak zalaczam klime to wzrasta 1100.

dzis mi sie pojawił jeszcze jeden ciekawy obiaw. Zrobiłem jakies 40km po warszawie, czulem juz od jakis ostatnich 12 km ze sa juz za wysokie obroty i spadaja tak jak wczesniej pisałem ale ogolnie jak bym wywalil na N to miał bym jakies 1100-1200 obrotów. Dojechałem pod dom i tak rzeczywiscie było... probą sprawdzenia czy to wina gazu przezucilem na Pb i jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem ze silnik falował w dolnych partiach w przedziale jakis 300 obrotow z czestotliwoscia 1 sekundy ( w tlumaczeniu wyglada to tak ze wskazowka latala gora-doł gora-doł tak jak bym sobie wcisakal caly czas gaz i puszczał. Zgasiłem silnik i zapalilem ponownie i wszystko wrocilo do normy jak reka odioł


CO JEST

na 100% krokowiec

plukac?? a czy dam rade go wyciagnac bez sciagania kolektora??

Krokowca od "wolnych obrotów" wyjmiesz bez ściągania kolektora... Bezproblemowy dostęp do tego elementu. Jak będziesz płukał to NIE UŻYWAJ NITRO!! Nafta lub benzynka ekstrakcyjna.