ostanio przerabiałem ten temat u siebie, tylko z drugiej strony, kręcący się wiatrak po wyłączeniu zapłonu też sie wyłączał, co zrobiłem:
- rozgrzalem silnik do temmperatury przy której załączył sie wiatrak, wyłączyłem zapłon, z czujnika (przykręcony do głowicy pporzez blaszany wspornik z lewej strony) zdjąłem wsówkę i dotchnąłem masy - kręcił wiatrak, rozłączym - niekręcił - czyli czujnik, gdyby nie rozłączyło to przekaźnik
- wykęciłem czujnik, położyłem na żelasku

i z omomierzem czekałem, pyknął, jest przejście, zdjąłem z grzania, podmuchałem - pyknął i nie ma przejścia - czyli OK
Czyli w moim przypadku prawdopodobnie przedwczesna obawa - załaczenie wentylatora 105 stopni, czujnik od podtrzymania 110 stopni, czyli pewnie za wcześnie sie tym zainteresowalem, powinienem dłużej poczekać aż sie bardziej zagrzeje silnik
ten czujnik to w zasadzie włącznik termiczny do podtrzmania zasilania wentylatora pod wyłączeniu zapłonu w celu schłodzenia wtrysków