.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ale przeciez kolega napisał : "podobno mam 174 KM i 330 Nm"

PODOBNO ???

To nawet nie wiesz za co zapłaciłes ...

A moze masz 156 KM i 290 Nm - a reszta to sugestywne odczucia

Z czałym szacunkiem... podnoszenie mocy bez udzialu hamowni mija sie z celem.

Pozdr

Niekoniecznie, dużo bardziej wymierne i odczuwalne jest 330 płaskie niż 350 niżej w peak'u... Tylko, że taki wykres na pewno nie powstałby z gotowca

lepiej wydac wiecej i zestroic to na hamowni u fachowca
kazdy furak reaguje indywidualnie

Wylała się rzeka krytyki, a chyba nikt nie bierze pod uwagę, że istnieje też (jak najbardziej fabryczne / zaaprobowane przez producenta) oprogramowanie "alternatywne" (nazwa własna ). Obrazowo mówiąc są to programy wykorzystujące "potencjał rezerwowy" w stosunku do samochodów seryjnych. Moim zdaniem - niewątpliwą zaletą takiego oprogramowania jest przede wszystkim fakt, że zazwyczaj nie ograniczają funkcjonalności np. EGRa, nie powodują zapychania katalizatora, a niejednokrotnie są bardziej przyjazne dla środowiska od serii ... . Mówiąc na skróty - po (niewielkim) usprawnieniu sterownika silnikowego - pasują do danego typu silnika bez potrzeby "strojenia" i męczarni na hamowni.
Jedynym warunkiem bezpiecznego zastosowania takiego softu jest 100% sprawność techniczna modyfikowanej jednostki.

Osobiście - wolałbym taką "fabryczną" wersję softu, nawet jeśli "nie wyciąga" z silnika jego wszystkich możliwości ale zachowuje całkowite bezpieczeństwo "mechaniczne" podzespołów.
A już na pewno wolałbym "takie coś" od taniego chip-tuningu polegającego na zastąpieniu ekologii prostym podniesieniem dawek paliwa i powietrza (na zasadzie aby tylko checksumma się zgadzała) w celu zwiększenia osiągów, bo to dopiero jest niebezpieczne (dla samochodu) druciarstwo.

Reasumując - życie jest pełne kompromisów ale tak naprawdę nie wiemy co zaaplikowano Dogunowi. Jeśli jest to soft "fabryczny", to na podstawie osobistych doświadczeń mogę mu tylko pogratulować słusznego wyboru ... .

witam ponownie.Jezeli rozchodzi sie o silnik to nie musze sie o niego bać,a to dlatego że po sprowadzeniu go z niemiec pojechałem z autem do serwisu gdzie sprawdzili mi przebieg- jest orginalny,obecnie ma 213 000 km. i ciśnienie na wszystkich cylindrach-prawidłowe wszystko ok.a jeżeli rozchodzi sie o pompe to moim zdaniem jest ok bo przy mrozach -10 (przy spalonych 3 świecach)palił od strzału.czy to oznacz że koło dwumasowe siada ?

Jeszcze jedno pytanko na ktore nikt nie odpowiedział,czy przy chiptuningu silnik głośniej chodzi bo mam wrażenie że przy większych obrotach mam głośniej w kabinie.Aha i nie dymi mi tak jak przed tuningiem (ciekawa sprawa)
pozdrowionka.

Po mojemu to jest tak, kabina jest wyciszone na dźwięki wewnętrzne o jakiejś ustalonej wartości decybeli. Każdy silnik wchodząc na wysokie obroty(czerwone pole na zegarach lub inne) zaczyna głośniej pracować i w kabinie staje się analogicznie coraz głośniej. Powiedz czy wcześniej jeździłeś z tymi samymi obrotami, może inaczej czy wcześniej(przed chipem) "wkręcałeś" silnik na te same obroty przy których twierdzisz, że robi się głośno w kabinie?

jeżdze z prędkością około 160 km/h niecałe 3000 obrotow i mam wrażenie że przed chipem w kabinie miałem ciszej.

To moj w serii mielił kołami na 3 biegu.
Na mokrym zrywał sie z 4-go biegu,dlatego juz nie mam ośki .
Masz go w quattro?

Moj z pewnością tez by zamielił w serii na 3 ale nigdy nie prubowałem bo mi było szkoda auta,a to że napisałem ze po chipie zamielił mi na 3 biegu to było tylko szybsze puszczenie sprzęła (BMW ze skrzyżowania chciało mnie zrobić ale nie dało rady hehe)samochd jest z napędem na jedną oś.

Nowy "procesor" zwieksza zapewne cisnienie doładowania, a co za tym idzie silnik ma wiecej powietrza... stad mniejsze kopcenie.

Mam dokladnie ten sam objaw Przed "czipsem" kopcił, teraz mam z tym spokoj.

pozdrawiam

Witam,przyczyna została zlokalizowana,wine za te delikatne drgania ponosił przegub.Co niektorzy to mi stracha napędzili swoimi postami hehe
pozdrawiam i dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

napisz w jakim zakładzie to robiłeś koło Rybnika...

Miejscowość- Czernica u Jana Sopy.można ich znaleść w internecie.

....a to pewien Pan na tym forum może sie wypowiedzieć o J. Sopy i to raczej nie pozytywnie Ciekawe jak zmierzyliście moc... z tego co wiem to Sopa niema hamowni

pozdroo

FranoF1 nie przeczytales dokladnie wątku - wlasnie NIE MIERZYLI stad cala dyskusja.

Pytanie do Piotrusia.znasz zakład z Czernicy od pana Sopy ?
Moim zdaniem ludzie tam pracujący to fachofcy,fakt że tanio nie jest ale używają orginalnych części ,robią czysto i solidnie .
Wszystkim polecam ten zakład.

6 bieg 4300 obr/min sprawdz czy tak masz to powiem, ze faktycznie dobry soft i zdrowy silnik bo tak mam w swoim i doladowanie nie dochodzi do 1,1 bar bo szkoda zaworow w glowicy i tlokow bo to najslabsze ogniwo w tym silniku. Wszystko jest dobrze zestrojone i smiga pieknie.

Jeszcze nie katowałem maszyny powyżej 4000 obr/min .biegi jak zmieniam to ciągne maksymalnie do 3500 obr/min.Jechałem na A4 przez chwile 230 km/h podejzewam,że rozpędził by się jeszcze(nie patrzyłem na obrotościomierz)

Tak Dogun, znam tą Firmę od ponad 10 lat i na tej podstawie mogę się jedynie podpisać pod Twoimi słowami. Nie znam zadnej innej Firmy, która byłaby choćby w części podobna do SSERWIS-u.
I tutaj nie chodzi o to, ze wszyscy inni są źli. Chodzi o to, że Pan Sopa i jego Sserwis jest tak dalece ponadprzeciętny, że nie ma sobie równych - przede wszystkim w zakresie kompetencji i np. organizacji pracy.
Właśnie ze względu na to, że wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku - pewnych kosztów nie sposób uniknąć i znajduje to obraz w cenach usług ale za taaaaką jakość - warto zapłacić ... .

Skoro modyfikowałeś swojego AELa w SSERWIS - możesz pominąć wszystkie krytyczne uwagi w tym topiku. Ciebie one nie dotyczą ... .