witam. kiedys rozbierałem fotel od kierowcy ,bo miałem ten sam problem co ty. (oparcia nie trzeba odkrecac) w duzym skrocie; wyjmujesz fotel ,obracasz go i odpinasz wszystkie spinki (trzeba odgiac tez blaszki ktore trzymaja materiał w kilku miejscach tylko uwaga bo sa ostre) i odkrecasz wszystkie plastiki gałki i itp. nastepnie obracasz fotel do normalnej pozycji , wtedy materiał na bokach powinien sie troche poluzowac i tam dopiero zaczyna sie kombinacja gdyz materiał i pianka jest przymocowana na takich stalowych drucikach do ramy fotela,sa one razem pospinane i trzeba je poodpinac, co wcale nie jest łatwe! wtedy jest dojscie do wszystkiego

mi przerwała sie pianka w 2 miejscach i musialem pozniej te druciki przymocowac na silnej tapicerskiej drarwie do ramy fotela za pomocaą bardzo długiej igły ,bo inaczej materiał jest sflaczały i fotel nie jest gładki i bark mu wygladu . mam nadzieje ze opisalem wszystko ,gdyz robilem to juz dos dawno i moglem o jakims drobiazgu zapomniec

na koniec jeszcze jedna przydatna uwaga gabke podkłada sie pod pianke! a nie pod materiał bo przebijaja odkształcenia!! pozniej wystarczy wszystko poskładac i cieszyc sie wysokim i wygodnym siedzonkiem
na koniec pozdrawiam wszystkich ktorzy sie na to zdecyduja , bo to bardzo wyczerpujaca praca
