.: AUDI KLUB POLSKA :.

czy można pozbyć się (na krótko) tłumika drgań układu kierowniczego
bez uszczerbku na bezpieczeństwo jazdy?

Nie wiem czy o tym samym myśle , ale jeżeli chodzi o taki teleskop idący nad maglownica to lepiej go nie wyciagaj, bez problemu mozna cos dobrać. ja w V8 miałem z mercedesa .Jeżeli to wyjmiesz po wjechaniu np w dziure może nawet kierownice z rak wyrwać.

a widzisz to jest argument... ale czy na pewno?
w wielu modelach go w ogóle nie było a źle się nie jeździło...
a potrzebuje jezdzić bez tego na prawde krótko...

Swoje spostrzezenie opieram na przykładzie V8 tam to przerabiałem ,i tam jak padł ten amortyzator to były nieraz takie niepokojace skoki w bok i delikatne wibracje przy hamowaniu, jezeli fabryka przewidziała nie poprawiaj w sumie to uład kierowniczy. Tak nawiasem to mam patrola i tam jazda nawet z wybitą gumka amortyzatora skrętu jest dosłaownie nie mozliwa ,przy pewnej prętkości wpada w wibracje na koleinach aż cięzko utrzymać kierownice.

ok chwytam.... po prostu nie jestem pewien czy to to jest na 100% do
wymiany a ze kosztuje 120 a nikt ode mnie tego póxniej nie weźmie
to chciałem zdjąć załozyć i ewentualnie po tym zamówić nowyt i pojeździć
dzień dwa bez... ale po prostu założę z powrotem....

Hmm, o ile wiem, cygara ze wspomaganiem nie miały takiego amortyzatora drgań (a te bez wspomagania miały...). Czy myślicie, że warto się zastanowić nad jego montażem?

Nie poprawiaj fabryki ktoś kiedys to obliczył tak ze samo wspomaganie tłumi drgania wiec nie zawracaj sobie tym głowy, w V8 i S-kach jest to dołozone dodatkowo równolegle do maglownicy bo tłoczysko w maglownicy nie wystarczajaco tłumiło drgania z szerszych kół.

bardziej chyba uderzenia bo drgań to amorek gazowy nie wytłumi jak
jest mała amlpituda na to ma wpływ ramię do którego podczepione
są drążki kierownicze... tak?