Czujnik halla O.K. sprawdziłem również podłączenie kabelków do masy na kolektorze też O.K. choć wcześniej też sprawdzałem ale dodatkowo sprawdziłem potencjometr przepustnicy i pozostałe czuniki mające wpływ na uruchomienie silnika (wcześniej z tego co pamietam ten silnik nie odpalał także przy odłączonym czujniku temperatury płynu na rurze wychodzącej z głowicy - prawa tylna strona silnika) . sprawdziłem jeszcze raz mechanikę silnika i zauważyłem że poluzowana jest śruba mocująca zębatkę napędzającą pasek rozrządu która wkręcona jest z przodu do wału korbowego. najgorsze jest to że na początku wyglądało że wszystko jest O.K. ponieważ znacznik na kole pasowym odpowiadał znakowi na silniku (pasek się nie uszkodził ani nie spadł) jednocześnie wałki rorządu były w odpowiednich położeniach dlatego nie załapałem o co chodzi , a po dokładnym obejrzeniu i ustaleniu gdzie znajduje się tłok1 co najgorsze stwierdziłem że wał się obrócił względem zębatki -dlatego wszystko z zewnątrz wyglądało super a wał jest przesunięty gdzieś o ćwierć obrotu w porównaniu do punktu w którym powinień się znajdować , muszę to jakoś teraz ustawić czy ma ktoś z Was może jakiś rysunek z oznaczeniami jak ma być ustawiony wał w stosunku do rozrządu i gdzie w tym momencie powinień znajdować się tłok1 czy jest jakiś znacznik GMP na kole zamachowym? czy takie przesunięcie może właśnie powodować ponadto brak iskry z powodu niezgrania sygnału z czujnika położenia wału korbowego z czujnikiem na końcu wałka rozrządu. dzięki za pomoc , może w końcu to uruchomię . pozdrawiam
mail.robb111@poczta.fm