.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich. Mam poważny problem z silnikiem mechanicy już sami nie wiedzą co może być więc tak zapala ale bardzo ciężko nie wchodzi wogóle na obroty ma ich około 200 na minute tak wolono ale pracuje jak sie doda gazu to tylko wyje głosniej ale bez efektu przyspieszania. tak jakby zapłon ale jak? co sprawdzone!! katalizator i drożność tłumików spręzanie zapłon znaki paska rozrządu zapłon kopułka palec rożdzielacza lambda przepustnica przepływka itp pompka paliwa filtr dodam że audik jest zagazowany i jest to samo tylko jeszcze strzela i rozwala wszystko co może. przypuszczenia jakie mogą być a będą realizowane jutro rano oberwanie klina na głowicy na kole od paska i wszyskich innych sprawdzenie bo to musi być cos z zapłonem albo kontem wyprzedzenia lub opóźnienia ok cvzekam na sugestie bardzo dobrych mechaników. pozdrawiam

....no to sam sobie odpowiedziales na pytanie ja bym obstawial jeszcze "lewe" powietrze. Powodzenia!

No to zobaczymy czy to jest możliwe a pszypuszczenia to co innego powietrze nie bo były testy już nawet bez rury i przepływki
A to są cuda jak coś takiego mogło sie stać.

A na jaki kąt ustawialiście zapłon? W tym silniczku jest 6 stopni +/- 1 przy 2250 obrotach i przy wyciągniętej wtyczce z niebieskiego czujnika temperatury. Proponuję przed ustawianiem odpiąć akumulator na 5 minut w celu skasowania ewentualnych błędów.
Po ustawieniu zapłonu trzeba założyć tę wtyczkę i przynajmniej trzy razy przygazować przekraczając 3000 obr/min bo inaczej po wyłączeniu silnika prejdzie on w tryb awaryjny i nie będzie wogóle zwracał uwagi na ten czujnik.

Jeszcze sprawdziłbym poprawność założenia przewodów wysokiego napięcia na kopułce. A przekręcając aparatem zapłonowym nie zmieniają się obroty?

Zdejmując osłonę górną paska rozrządu widać znak na jaki powinno być ustawione koło zębate podczas regulacji. W tym czasie drugi znak na wale powinien zgrać się ze znakiem na dolnej osłonie ewentualnie znak na kole zamachowym powinien być widoczny w okienku obudowy skrzyni biegów, a palec w aparacie zapłonowym powinien być skierowany w stronę pierwszego cylindra od skrzyni.

Kiedy się to stało? Po jakiejś naprawie? Może po wymianie rozrządu?

to jest postępowe moj mechanik jak nie wiedzial co jest zle to przestawil mu zaplon i chodzil dobrze ale byl troche zaslaby i pojechalem do domu potem na drugi dzien nie odpalil juz a naprawiana byla klapa przeplywki po strzalach to moglo by spowodowac zerwanie klina dlatego zaplon nie reaguje. dzisiaj zobaczymy co mu dolega dam znac na forum
ps to audi zaczelo sie psuc od momentu jak jest ogloszenie o sprzedaz na allegro
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=57551122

Czekamy na odpowiedź. A jak się kiełbasi to może autko nie chce być sprzedawane?

i nic mechanicy maja terminy a mojego narazie nie chca ruszac

Witam.
Mam podobny problem też z ABK plus mały bonus w postaci zaniku ciśnienia oleju. Stało mi się to podczas jazdy. Zobiłem jakieś 120 km, zatrzymałem się i zgasiłem silnik. Po chwili odpalam a tu brak ciśnienia oleju ( tu przypuszczam że przyciął się zaworek w pompie oleju). Zgasiłem go. Ponowne odpalenie - jakies 850 obr i zero reakcji na wciskanie gazu. Zgasiłem i znowu probuje odpalić a on złapał jakieś 400 obr i znou nie reaguje na gaz. Poźniej zdechł i już nie chciał zapalić. Wymieniłem cewke bo była trefna, ale dalej są problemy z odpaleniem. Z braku pomysłu zapaliłem go z zaciągu. Złapał jakieś 800-900 obr i dalej nic, zero reakcji na dodawanie gazu. Praca jego też nie była równa.
Może ktoś miał podobny problem i poradził sobie z tym ??
Bardzo prosze o pomoc.