.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam potrzebuję jakiejś informacji najlepiej zdięcia gdzie jest zawór wolnych obrotów w B3 1990 2,0 . Mam problemy z uruchamianiem auta kable ,świece, kopułka i palec wymienione. Podejrzewam ze czyszczenie tego zaworu cos pomoze bo przegladalem inne posty i to może być to ale zobaczymy. Nie wymieniałem jeszcze filtru paliwa ale to na później.
A tak na marginesie to przyczyn może być wiele bo nawet na nowym akumulatorze nie moglem porządnie zakręcić przy -26, olej nie wymieniany przez 20000km gęsty jak masło, jak na pych się odpali to extra chodzi silniczek, czeka mnie jeszcze robota rozrusznika bo nie zawsze łapie nawet w trakcie kręcenia się rozłącza i słychać jak tylko pracuje sam rozrusznik, podobno jeszcze dojdzie wymiana czujnika temp. płynu chł. bo jego pomiar podobno steruje rozruchem.
Ogólnie wygląda to tak, kręce rozrusznikiem i nie może odpalić czasami słychać jak coś próbuje zaskoczyć ale to niewiele i dalej kręcenie. Gdy temperatura jest bliższa 0 st. to w końcu uda mi się odpalić ale długo trzeba kręcić. Przy tych temperaturach nie ma szans tylko i wyłącznie na pych i to po jakichś 2 km holowania. Pozatym przy dodawaniu gazu gaśnie gdy nie jest dostatecznie rozgrzany.
Pozdrawiam no i prosiłbym o jakieś wskazówki w jakiej kolejności to wszystko posprawdzać (zapłon sprawny) no a jak komuś nie będzie się chciało pisać to przynajmniej zdięcie z tym zaworem od wolnych obrotów.
Pozdrawiam Uff ale się napisało

Cześć! Co ty wypisujesz , nie wymieniałeś oleju przez 20000km!? masakra! a poza tym przy -26 to nawet nowy aku nie będzie miał łatwo zakręcić, a na jakim oleju jeździsz? 15W40?

Dziś właśnie wymieniłem olej , zalałem 15w40 i po 9godzinach na mrozie -20st. odpalił , podejrzewam ze stary olej musial stwarzac jakis duzy opor co bylo posrednio przyczyna niepalenia. A jesli chodzi o te 20000 to podejrzewam ze mniejwiecej tyle on przejechal na tym oleju wiem ze to straszne ale trzeba tu winic poprzedniego wlasciciela i mnie tez zreszta bo odrazu powinienem olej wymienic.
Mimo wszystko jeszcze nie pali tak jak bym chcial.

Rozumiem że nie dawno nabyłeś auto. jeśli chodzi o silnik krokowy to ma on głównie wpływ na pracę silnika na wolnych obrotach zwłaszcza jak jest zimny. Jedną rzecz chciałbym wiedzieć , jak wygląda sprawa kompresji w twoim silniku , myślę że musisz to sprawdzić. pozdrawiam .

Jesli chodzi o kompresje to nie mam pojecia, moze i trzeba by bylo sprawdzic.
Po calej nocy postoju na mrozie odpalil tylko musze dziwnie go odpalac. Rozruch na benzynie, łapie obroty i zaraz chce zgasnac. Aby nie zgasl musze szybko przelaczyc na gaz i trzymac wysokie obroty jakies 5 min az zlapie temperature. Pozniej na paliwie juz chodzi jak jest rozgrzany bez problemu, tylko przy zimnym silniku nie chce mi chodzic. Odpali potrzyma 1000 i gasnie, jak dodam gaz to jeszcze szybciej zgasnie.
Dzieki za zainteresowanie sie tematem.

ZAWOR wolnych obrotow! A to dobre A moze jak tu???http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=27908

Przyszła mi do głowy jeszcze jedna sprawa masz rozumiem pełny wtrysk a więc dochodzi jeszcze temat cisnienia w układzie paliwowym! Dochodzi jeszcze co za tym idzie sprawdzenie reg. ciśnienia i wtrysków . Życze owocnej pracy, jak dojdziesz co było to pochwal się!

Witam no juz sam nie wiem o co chodzi memu autku teraz wogole njie moge odpalac na bezynie czasem zaskoczy ale tylko przy gazie. Z paliwem lipa.
Mam prosbe moze ktos moglby mi zrobic liste co pokoleii posprawdzac i jakimi metodami. Fajnie by bylo gdyby jakies zdiecia byly. Wolalbym to sam posprawdzac, jakos nie ufam warsztatom.
Pozdrawiam

Mam podobne problemy. Po długim postoju (np. noc) bardzo ciężko pali a jak jest poniżej -5 to już nawet nie ma co próbowac. Czasami za którymś razem zapali ale zaraz zgaśnie (zadusi sie) Dodanie gazu (o ile jeszcze sie silnik nie nagrzał ) powoduje szybsze zgaśnięcie (zaduszenie) silnika.
No i co to może być???

Jakbyscie napisaml jakie macie silniki to może Wam pomoge. Audi ma kilka układów wtryskowych i zupełnie inaczej działają.

Szczegóły.


symbol silnika wystarczy.


Nara

Audi 80 B3 1990r silnik 3A poj. 2.0 Beznzyna, wielowtrysk, 113 kucyków
gdyby jeszcze jakieś dane to chętnie podam.

no wiec panowie powiedzcie gdzie tankowaloscie ostatnio ??
jest taki motym ze na stacjach tankujecie wode z paliwem zamiast czystego paliwa, nastepnie woda osadza sie na dnie baku. Jak przychodzi mroz jest mozliwosc ze lekko sie zmrozi i potem nie mozna odpalic, a jak troszke cieplej sie zrobi to po meczarniach pewnie zaskoczy.
Mialem taki przypadek w Kadecie co prawda na gazniku ale byly takie same objawy ze ledwo ledwo źipal, 1/3 tego co sie zatankowalo to byla woda.
Takze radze sprawdzic pierw to niz rozbierac caly silnik w drobny mak

mam ten sam problem co powyzej tylko ze mi nie gasnie po dodaniu gazu, jak zapali chodzi jak ta lala, co do paliwa leje Verve 98, a to chyba dobre paliwo, oprocz tego wariuja mi obroty po drugim odpaleniu, wiec mam zamiar zajac sie silniczkiem krokowym. Ztego co wiem to jest on umieszczony z przodu silnika, (pod szyba) na kolektorze ssacym. Dochodzi tam gumowa rurka, i jakies kabelki. Mam zamiar to wymontowac i sryskac WD-40. Jesli sie myle prosil bym o szybkie naprostowanie zanim zdemoluje cos w silniku . Dzieki. Aaaa jeszcze jedno gdzie sie zajduje czujnik temperatury odpowiedzialny w jakims stopniu za rozruch i jak drania spradzic czy dziala, moze to to badziewie jest przyczyna problemu RANNEGO KATOWANIA ROZRUSZNIKA

kurcze ja z zapalaniem mam tez problem ale jedynie jak jest cieply i to tez zalezy bo czasami pali od dotkniecia a czasami trzeba pokrecic i to wlasnie na benzynce sie dzieje wiec chyba pozegnamy sie z czujka temperatury

Tak, dokladnie ten czujnik a raczej brak kontaktu jego zlacza jest przyczyna problemow z rozruchem zimnego silnika.
Odkrylem, iz zlaczka jest peknieta i nie trzyma stykow.
Skutek to brak ssania.
Niestety podlaczylem bez kostki izolujac taśmą.

poydr
Krzych[/list]

czujnik wymnienioony ale teraz problem jest z zapalaniem na benzynie jak jest cieply trzeba krecic i krecic i gazu lekko dodac bo odpalic nie chce
co myslicie co to moze byc ??

Myślę iż masz zapięte ssanie na stałe stąd problem z rozruchem ciepłego.
Włącz zapłon, otwórz maskę i zdejmij kabel z czujnika, wówczas przy wtrysku słychać krótkie (1s) bzyknięcie. Po nałożeniu następne.
jeśli nie słyszysz nic, zdejmij złączkę i zrób w niej krótkie zwarcie, jeśli nadal brak bzykania przy wtrysku szukaj dalej zwarcia w instalacji. Jest jeszcze przekaźnik sterowany tym czujnikiem, może on się zablokował.

Pozdr
Krzych