.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czesc
Mam coupe z silnikiem 2.3 20v (7a) przebieg 150tys - auto chodzilo bez problemowo ale benzynka byla za droga wiec wstawilem gaz. aby nie zaszkodzic Niunii jest to sekwencja siroco.

Teraz auto na benzynce dalej chodzi super ale na gazie mam problem z:

Gdy się przełączy pierwszy raz po nocy (i nie chodzi tu o mroz) to ma 2-3 sek zawachania jakby nie dostawal paliwa dopiero po tym czasie powol zalapuje i sie rozkreca (gdy puszcze gaz to zdechnac potrafi).

Po tym nieszczesnym pierwszym przelaczeniu jest juz ok nawet gdy stoi sobie caly dzien.

O co chodzi?

Nie znam się ale mi to wygląda na trochę za długie węże. Za pierwszym razem muszą się napełnić gazem, a potem jak już w nich jest gaz to przełącza bez opóźnień.
Poczytaj na: http://www.motonews.pl/forum/?op=fvf&f=38 lub na jakimś innym forum dotyczącym LPG

wtryskiwacze gazowe z regóły są troche zabrudzone olejem wytracajacym sie z gazu. przy takich mrozach ten olej gestnieje na tyle, ze delikatne elektrozaworki sie sklejaja i mija kilka sekund zeby zaczely pracowac.

to w sumie "normalne" . slyszalem ze co bardziej zapobiegliwi montują podgrzewane listwy wtryskiwaczy.

juz mam takie listwy
a co do mrozów to takie same objawy byly przy +temp.


moze faktycznie za dlugie weze od listew do wtryskiwaczy?

Witam i moge Ci tylko powiedziec,ze mialem sekwencje w A4 2.8 i nigdy nie bylem w stanie zauwazyc kiedy przelaczal sie na gaz gdyby nie dioda, tak wiec radze udaj sie do tych "fachowców" co montowali instalacje niech to poprawia bo tak dziac sie nie powinno. Gratuluje wyboru sekwencji, jezeli juz doprowadzisz ja do stanu takiego jak byc powinien to bedziesz naprawde zadowolony. Generalnie lepiej autko przyspiesza, tylko troszke nizej sie kreci niz na benzynce.

ja mam tylko IGS bo sekwencji sie nieda i po jakiejs dłuzszej jezdzie na gazie tez jest szarpnięcie przy przejsciu na benzynke bo przypiekają sie wtryski no cóż ale z tym nieda umnie sie nic juz zrobić ale uciebie niepowinno tak sie dziac bo u kumpla w dodge grand caravanie z 2004 -3.3V nic nieczuć przy zmianach nawet po dwudniowym postoju

Męczę swoich gazowników juz od dluzszego czasu i nie wiedza o co chodzi
kombinowali juz z ustawieniami komp - nic
wymienili kompa - nic
wyczyscili listwy - poprawilo sie na krotko
wstawili ogrzewacze listew - zamiast 3 sek mulenia jest 1,5 sek a wiecej listew sie nie zmiesci:-)


czy juz czas na zmiane gazownii?

Caly czas jest gwarancja...


ktos ma jeszcze jakies pomysly

mam taki sam silnik i sekwencje bigas... kiedy przelacza Ci sie na gaz? jak dodajesz gazu czy jak puszczasz gaz i wrzucasz sprzeglo? bo ogolnie sekwencja wtedy powinna sie wlaczac. U mnie nie czuc nawet momentu kiedy sie pzelacza, jade jade jade zmiana biegu i pyk w tym momencie.

Jaką masz temperaturę przełączania ustawioną? Jeśli mniej jak 35st to się nie dziwię - przestaw wyżej... Co do Twoich objawów to faktycznie u mnie jest dokładnie to samo i już przestałem z tym walczyć...

grzesb:


temperatura 35 stopni niby wszystko ok ale...

PARA przełącza mi się gdy: osiągnie temp i obroty oraz przy zmianie biegów(spadek obrotów)