.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Nosze się niedługo z zamiarem zakupu A8 ale to co ostatnio usłyszałem o ym modelu troche mnie przeraziło, mianowicie czy prawda jest że kazda karoseria A8 jest wykonana całkowicie z aluminium??? i czy przy byle jakim wgnieceniu nie ma już mozliwości wyklepania jak w innych autach?
Słyszałem ze nie ma opcji z klepaniem bo to aluminium i tego się nie prostuje tylko trzeba wymienić cały element na nowy. Pomyslałem ze skoro juz na nowy to napewno mozna wsadzić jakiś zamiennik a tu du...a! Nie ma zamiennikow stalowych, tylko aluminium i np. przedni blotnik to koszt prawie 1500 w interCarsie...

Proszę o jakiś fachowy kometarz na ten temat

Tak karoseria A8 już od wielu lat jest aluminiowa(Audi, przewaga dzięki technice ) . Mogę powiedzieć Ci tyle, że znajomy sprowadził sobie lekko stuczoną A8 i myślał, że oddał ją do dobrego warsztatu ale tak mu "naprawili" że porostu już jej nie chciał. Szef warsztatu oddał mu swojego okulara Zanim sprowadzisz uszkodzone A8, wpierw znajdź miejsce gdzie będziesz pewny, że prawidłowo wyremonują autko i że się w ogóle opłaca.

Pozdrowienia

Z tego co mi wiadomo aluminium spawa się w osłonie argonu.
Znajomy blacharz "klepał" swego czasu ósemeczkę i z tego co mi wiadomo właściciel nie narzeka na złą robotę.
A bardziej pokiereszowane elementy, nadające się do wymiany nie muszą byc przecież kupowane jako nowe

jeśli to Twoje autko w avatarku to napisz coś więcej na forum o nim o ile już tego nie zrobiłeś

Kowal w szopie tego nie naprawi, blachy ogólnie sie klepią, spawają itd, ogólnie jest to wykonalne.

Da się to wszystko naprawić, ale blacharze krzyczą za to straszna pieniądze. A jak zobaczą że to A8 nie daj boże S8 to stawka razy dwa.
W AUDI A8 , S 8 to nie blach jest najdroższa. Tam byle czujniczek, śrubka kosztują niewyobrażalne pieniądze.
Więc jeśli się przejmujesz kosztami napraw blacharskich i tym że może cię na nie niestać kup sobie coś tańszego. To auto musi kosztować i już.

ciekawe czy wiesz o czym mowisz piszac "niewyobrazalne pieniadze" . jezdzisz A8 czy S8 ?

Pisząc "niewyobrażalne pieniądze" miałem na myśli to ,że koleś martwi się ile bedą go kosztować narawy blacharskie. a nie myśli o amortyzatorach, wachaczach , częściach które się zużywają lub uszkadzają na polskich drogach. A są one chyba drogie?. Nie mam A8 ale mam inne audi i kupuję częśći do niego w ASO więc wiem o jakich cenach mówię.
Chciałem kolesiowi dać do zrozumienia, żę albo niech przestanie się tym przejmować i kupi sobie A8 i się nią cieszy albo (jeśli koszty utrzymania go przerażają) kupi sobie coś mniejszego.
Jak znam życie to pierwsza żecz którą zrobi to włoży do niej GAZ.

kijem wisly nie zawrocisz a to ze mozna dbac i "dbac" o auto to wiadomo nie od dzis ... niemniej jednak jak zaopatrujesz sie w czesci tylko w ASO to pozostaje mi wspołczoc Ci kosztow utrzymania .... kazde auto da sie utrzymac za conajmniej 30% mniej niz w ASO ... przemysl to bo chyba nie wybrales tego auta ktorym jezdzisz z powodu awersji do A8 ?

Masz rację, ale w moim przypadku samochód na mnie pracuje i nie stać mnie nato aby stał, a ja w tym czasie będę chodziła i szukał części na używanych lub eksperymentował z zamiennikami. W poprzednich moich Audi tak robiłem i nie zawsze zamienniki były podobnie trwałe (np. nowy włoski regulator napięcia skończył mi się po około 12 tys. km , to chyba trochę mało?). Poza tym z częściami do A8 może być taki sam problem jak do mojej S4 (bo tych samochodów jest mało i ulegały częstym modyfikacją jeśli chodzi o części).
A co do awersji do A8, jest tylko taka że literka S w Audi bardziej mi się podoba niż A.

Witam
Jedyna rzecz na zewnątrz która jest metalowa, to są ramiona wycieraczek.
Jeżeli chodzi o naprawę blach, to koszty nie są aż tak wielkie, ponieważ błotnik do A8 `94-`02 w serwisie kosztuje taniej niż w intercarsie, o 300-400zł, gdyż to oni z serwisu go zamawiają i muszą sobie trochę doliczyć.
Druga sprawa, to blach nowych do żadnych aut nie polecam z serwisu,
gdyż spoko można kupić używane, a w szczególności do A8, nie ma to żadnego znaczenia i wybór ich jest duży.
Gorzej z naprawą reszty tzn. tego co do blach jest przymocowane
(wszelki spinki, zapinki, specyficzne śrubki - są drogie i zamienników brak) i pod nimi zostało uszkodzone,
i czego elementy zostały naruszone.
Moim skromnym zdaniem to koszty takiej naprawy mogą być ledwie na granicy opłacalności (jak naprawia się dla siebie) lub mogą znacznie przekroczyć wartość auta o co łatwo w przypadku modeli quattro z motorami V8 lub dieslami 3,3 V8, w pozostałych przypadkach np. z motorami 2,8 V6 czy 2,5 TDI z przednim napędem koszty są nieporównywalnie niższe gdyż są to bardzo popularne motory np. z A6.
@Hans ma rację, że na zamiennikach można zaoszcędzić ok. 30%.
Tylko , że Hans ma na myśli z tego wygląda zamienniki z renomowanych firm.
I przy lżejszych odmianach się one sprawdzają w 100%.
Ale mając na uwadzę osoby które posiadają A8 w wersjach V8 quattro i które powiedzmy zrobiły już swoimi autami ponad 50 tys. km i lubią ostrzejszą jazdę, to zamienniki się nie sprawdzą, o czym świadczy też sporo emaili które otrzymuję, jak i moje własne doświadczenia.
Ja się przynajmniej od nich trzymam z daleka i nie jest tak żle.
Szerzej o kosztach A8 jest na forum:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=6740&postdays=0&postorder=asc&start=20
O LPG to @dendrytus ma rację.
Na ten temat się wogóle na forum nie wypowiadam, bo szkoda słów.
I jak podjeżdżasz do warsztatu A8 lub S8, to nie kasują cię więcej jeżeli już, za to że przyjechałeś np. A8, a za znacznie większa ilość pracy jaką trzeba wykonać np. przy wymianie uszczelek pod pokrywami zaworów, czy np. wymiana uszczelki pod miską olejową to jest kupa roboty, gdzie w większości aut jest to chwila moment.
A8 przestało być już jakimś luksusem.
Pozdrawiam

No nie zrobiłem, jakoś nie lubię sie chwalić
Zagadaj na 3659384 albo podaj namiary na siebie to sobie pogadamy