MarioBeer napisał(a):
Lukas 78 napisał(a):
Witam
u mnie w c4 było coś takiego ,że przy dłużej chodzącym wentylatorze zaczynał piszczeć silnik
-wyjąłem go i użyłem smaru w sprayu i coś w stylu wd 40 , tak na zmianę z każdej strony wirnika
do tej pory mam spokój

Nie chcę cię martwić ale rozwiązanie z WD to jest do bani.
Za jakiś czas znów zacznie piszczeć. Wynika to z tego, że dmuchawa ciągnie powietrze z różnymi drobinami kurzu. Teraz kiedy oblałeś to WD kurz będzie lgnął do mokrych powierzchni. Za jakiś czas dostanie się do łożysk i będzie jeszcze bardziej piszczało. Sam to przećwiczyłem. Trzeba rozebrać te łożyska i przeczyścić miejsca na ośce i łożysku gdzie się przytarło. Ale jak ośka będzie wybita to lepiej od razu wymienić wentylator.
Nie powiedziałbym za bardzo ten smar który dawałem jest po zaschnięciu nieklejący i nie ma szans na żaden syf
jeżdzę tak już 3 miesiące i jest ok
a poza tym czym to się różni od rozebrania silnika i jego nasmarowania
to jest nawet bezpieczniejsze bo nic nie schrzanisz
kolejny powód- 150 zł w kieszeni
taki sam patent robiłem w poprzednim aucie, które sprzedałem dla kolegi i wentylator chodzi do tej pory bez problemu
