Witam
Otóż kupiłem sobie na wakacjach B4 przejeździłem nim po polsce i nie tylko ponad 17tys km. Pewnego dnia samochód jakoś dziwnie zaczął pływać po drodze i zakrętach, aż prawie pod samym domem gdy skręcałem w lewo pojechał prosto

. Otóż co sie stało - rozerwał się łącznik drążków kierowniczych do przekładni kierowniczej (zbierak). Mój tato zawodowy kierowca oczy przewrócił, bo pierwszy raz zobaczył taką usterkę. Po rozebraniu okazało się że szpece w niemczech podczas wymiany drążków kierowniczych, przykręcając ów zbierak do przekładni kierowniczej (która jest nagwintowana) nie nakręcili nakrętek na śruby trzymajce i zaciskające zbierak, no bo i po co skoro przekładnia jest nagwintowana. Więc powstały luzy, zmęczenie materiału i naszczęście się skończyło to tylko wylądowaniem na chodniku w zaspie śniegowej.
Więc sprawdzajcie swoje audi dobrze po zakupie bo może być nieciekawie
http://80.48.230.66/~demeo/Audi/zbierak/