W koncu udalo mi sie przeprowadzic remont zawieszenia.
Wymienilem:
-wahacze na proste uzywane (nowe ponad 350zl sztuka)
-amortyzatory gazowe kayaba przod i tyl
-silentbloki belki pod sinikiem (febi)
-silentbloki wahaczy (febi)
-silentbloki tylnej belki (febi)
-lozyska kolumny Mcphersona (febi)
-koncowki drazkow kierowniczych (febi)
-gumy stabilizatora
-laczniki stabilizatora
-tarcze przednie wentylowane
-klocki
-cylinderki ham tyl
-ustawilem zbieznosc katy itp
Przyznaje ze kosztowalo ale mam praktycznie nowe zawieszenie.Jezdzi sie swietnie.Nic nie wali.Jak porownuje to co mialem to odnosze wrazenie ze przedtem mialem wszystko zalapane na 1/2 gwintu.Gazowki z weitekami graja swietnie.Prowadzenie nawet na dziurach jest miodzio.kola nie odrywaja sie od asfaltu a tarcze nie faluja pod noga

panowie wymieniac zawieszenia
