.: AUDI KLUB POLSKA :.

moje 2 elektodowe ng juz nie byly za dobre i wymienilem je na 3 elektrodowe micheliny, jak sami wiecie sa rozne opinie na temat swiec na gazie i moje pytanko czy ktos testowal 1 i wiecej elektordowe, jakies roznice czy nie?

Ja wymienilem swoje swiece na NGK po wstawieniu gazu bo tak mowil moj gazownik, ale nie jestem z nich zadowolony gdyz wydaje mi sie ze bardzop szybko sie zurzywaja.
Co jaki przebieg wymieniacie swoje swiece?
Czy czeste wymiany swiec moze byc spowodowane slabymi przewodami napieciowymi?

Ja też jeżdżę na Michelinach... 195/60R15
A tak poważnie to zasada działania jest taka sama, bo w wieloelektrodowych świecach iskra przeskakuje pojedynczo a nie jednocześnie na wszystkie elektrody. Chociaż wielu mówi że jednoelektrodowe lepiej spisują się na gazie.

...i tutaj się mylisz! Mam podciśnienie w 2.8 i po zmianie świec na jedno-elektrodowe (zalecenie gazownika) auto zaczęło strzelać... wymieniłem więc przewody - dalej to samo... później reduktor (bo nie można było idealnie ustawić mieszanki) - dalej to samo...

Po kilku dniach ciągłych wystrzałów pojechałem do FOTY i kupiłem świece NGK, ale 3 elektrodowe i problem wystrzałów jak kamfora zniknął!! Od tamtej pory przejechałem 20kkm i nic nie strzela, także ani świec ani przewodów nie wymieniam (a podobno zmienia się co 10-12kkm).

no nie przesadzaj ... pomyliles chyba z olejem

ja swieczki co 25kkm zmieniam i zadnego wystrzalu moja niunia nie widziala

Przewody mozna wymienieac co 10-12 tys, ale takie ktore kosztują po 40 zl/kpl

3 elektrodowe swieczki powinny dzialac dluzej od 1 elektrodowych. iskra przeskakuje na ta elektrode do ktorej akurat jest jej najlatwiej przeskoczyc. Przy 3 elektrodowej ryzyko niezapalenia mieszanki jest nizsze i wydaje mi sie ze ryzyko wystrzału gazu maleje.

czyli w 3 elektrodowych i tak przeskakuje jedna iskra tak? tylko najpierw sie zastanowi gdzie tak pytalem bo od szczerego gazownika wiem ze jedne chodza lepiej drugie gozej na 1 elektrodowej swiecy

to ile elektrodowaa swieca jest zalecana w danym silniku przewidzial juz producent projektujac komore spalania i to do niej dopasowana jest swieca a nie do rodzaju paliwa ... tak wiec jezeli ma byc 3 eleltrodowa to MUSI taka byc ...a jezeli chcecie eksperymentowac to mozna zmieniac cieplote swiec ... zwykle swiece powinno wymieniac sie co 30-40 tys .... platynowe co 80-100 tys a nawet wiecej , irydowe sa dobre do silnikow turbo i do silnikow w ktrorych stosuje sie nitro tam gdzie istnieje mozlisosc duzej tempearatury spalania ... ale te swiece wytrzymuja okolo 20 tys ...

Strzelało Ci na jednoelektrodowych poniewaz miałes źle ustawioną szczeline..

Czyli co, mam zmniejszyc ta szczeline i bedzie OK?
Od samego poczatku szczelina byla ustawiona taka jak przy nowych swiecach i caly czas starczaja mi swiece na okolo 10tys km, to chyba malo?

Przed teraźniejszym samochodem miałem 2.8 quattro z gazem.Jeżdziłem na NGK trzyelektrodowe póżniej zmieniłem na jednoelektrodowe BRISKI(tak polecili mi gazownicy),później włożyłem świece od Mercedesa czteroelektrodowe i na wszystkich auto jeżdziło tak samo.Ja osobiście nie zauważyłem jakiejkolwiek różnicy ,ani w przyspieszeniach ani w zużyciu gazu na 100km,więc wydaje mi się że generalnie to wszystko jedno na jakich świecach się jeździ(grunt żeby ciepłota była dopasowana czyli żeby następowało samooczyszanie się świec).Pozdrawiam

Ojciec lata Nissanem maximą od 1998r na gazie nigdy nie fuknoł o strzale nie wspomne zawsze z wymianą oleju zakłada "iskry" polskie do gazu przewidziane do tego modelu drwiłem na początku z niego ale po latach do V8 też zapodałem iskry i tu uwaga cena :6 PLN sztuka!!!!! innych nie założe auto pali na benzynie i na gazie igła jak ktoś się zawiedzie zapraszam na flaszke ( stawiam)

ciekawa teoria nie widzialem takiej zastanawiającej się iskry iskra przeskakuje najpierw tam gdzie ma najkrótsza droga. Tak wiec w swiecy krtóra ma 3 elekektrody wybiera bez zastanowienia najkrótszą drogę i wali (żywotność teoretycznie powinna byc 3 razy wieksza od standartowej )

...iskra nie przeskakuje tam gdzie ma najblizej, tylko tam gdzie jest jej najlatwiej przeskoczyć! , prawdopodobnie iskrze latwiej jest przeskoczyć przez mieszanke paliwowo powietrzną niz przez powietrze. Czyli skoczy na tą elektrodę, gdzie zgromadzi sie najwiecej mieszanki w danym cyklu. Po zuzyciu srodkowj elektrody (trojkątny ksztalt w 3 elektrodowej) widac ze iskry skaczą w każdą ze stron.

no to sie ciesze ze dobrze wybralem;) 3elektordy... a co myslicie o czyszczeniu swiec bo slyszalem takie metody co 5000

Ja z kolei slyszalem ze jak do gazu i gaznika to 1-elektrodowe sa lepsze, a na wtrysk 3-elektrodowe co o tym myslicie?

ilosc elektrod zalezy od ksztaltu komory spalania a nie od tego na czym jezdzimy

zdania sa podzielone;) ale chyba nie ma zadnej racjonalnej przyczyny stosowania 1 elektordowych, slyszalem jeszcze ze na gazie lepiej zmniejszyc odleglosc dla skoku iskry

ja dziekuje ... a mozesz mi wytlumaczyc co Ci da zmnieszenie szczeliny na swiecy skoro ta szczelina jest fabrycznie przez producenta swiec ustawiona aby dac wlasciwa iskre ? ... czy to co "slyszales" ma jakies racjonalne wytlumaczenie ? bo jezeli nie to po co o tym pisac ? ... wez sobie katalog swiec , wez sobie poczytaj o pradzie , napieciu , rezystancji , impedancji itepe i zastanow sie dlaczego wszyscy producenci zalecaja do tego samego silnika te same swiece a jedynie rozni sie tak zwana cieplota swiecy ... nie szczelina , nie ilosc elektrod tylko cieplota

Pewnie dla tego, ze mieszanka lpg/powietrze prawdopodobnie stawia wiekszy opor.. a co za tym idzie albo trzeba zmniejszyc odległosc albo zwiekszyc napiecie... jak uklad zaplonowy jest niesprawny to moga byc problemy z uzyskaniem wyzszego napiecia... taka moja teoria
Ja mam trojelektrodowe NGK i na gazie jezdzi mi sie swietnie, odleglosci nie zmniejszalem , nastepnym razem zakladam jednoelektrodowe championy bo dalem sie namowic w sklepie .
pzdr.