.: AUDI KLUB POLSKA :.

planuje wymiane amortyzatorów z przodu jakie sa dobre i wmiare tanie

Ja zmieniajac ostatnio postawilem na firme SACHS i nie zaluję, komfort jazdy jak na orginalnych pytanie na jak dlugo koszt okolo 150 zl za szt. plus robocizna, szczerze POLECAM.

Ja polecam gazowe SACHS, BILTSTEIN lub KONI i najlepiej lekko utwardzone

Wlaśnie 'strzelił' mi amor. Postawiłem na gazowe SACHSy. W poniedziałek wymienie i podzielę się spostrzeżeniami.

pozdrawiam
Andrzej

Ja dzisiaj będę wymieniał. Zakupiłem olejowe Kayaba (80 zł/szt) do tego osłony i odboje (made in Brazil 20 zł/szt.) oraz łożyska (35 zł/szt.). Po wymianie dam znać jak się jeździ bo aktualnie strasznie pływam w porównaniu z poprzedniczką B3, ale czytałem tu na forum, że avanty tak mają...

a jakie sa trwalsze gazowe czy olejowe ,planuje podwyzszyc swoje b4 tdi bo starsznie niskie jest i twarde ,i wszystko trzeszczy na dołach,i tak w sumie nawt nie wiem jakie wymiary powinny miec sprezyny ,takie oczywiscie zeby był duzo wyzszy ,czy sprezyny takienormalne nie obnizajace tez moga byc twarde i miekkie,

Tak jak pisałem wymieniłem wczoraj. Okazało się, że jeszcze były oryginalne
ale w prawym rozwalone łożysko. Dodatkowo okazało się, że jest oryginalny lewy łącznik wahacza (jeszcze dobry :524: ), co mechanik skwitował "marka to marka". Dodam, że przebieg dochodzi do 180000 km. Po wymianie duża odmiana, nie przechyla się na zakrętach no i sztywniejszy na muldach.

Życie, jak to życie czasem płata figle. Okazałosię, że spreżyna także pekła, więc wymieniłem również parę sprężyn (ganc noje).
Wczoraj odebrałem niuuunię ze 'szpitala' i doznałem potężnego szoku! Efekt przerósł moje naszczersze oczekiwania. Dwudziestoletnie auto prowadzi się prawie jak nowe! Prawie - ponieważ amory i spręzyny na tyle, choć sprawne to jednak z pewnym przebiegiem. Żadnych skukówpuków, zero wibracji, no toczy sie jak po stole i pozostawia miłe wrażenie 'klejenia się' do nawieszchni. Ciekawość mą jednak budzi trwałość tych amorów na naszych księżycowych drogach.

Postawiłęm na gazowe SACHS'y - nie żałuję reeeweelaacjaa polecam

pozdrawiam
Andrzej

jaka jest cena nowych spreżyn

Witam ,podepnę się pod topic.
Planuje wymienic amorki ,chyba sie zdecyduje na kayaba ,co myslicie o hart? olejowki oczywiscie bo sa trwalsze ,ceny amorkow znam (allegro itd.) tylko mnie interesuje czy oprocz amorkow cos jeszcze potrzeba? jakies dodatki? nakretki,gumy itd i jakie sa orientacyjne ceny. Co daje wymiana amorkow ?
Auto lepiej sie trzyma ,nie czepie (tzn. w srodku bedzie ciszej i nie bedzie tak walic kokpitem?), jakies inne nastepstwa? I jaki jest koszt wymiany i czasowo jak to wyglada... .
Pozdr.

ps. czy na stare sprezyny moge nowe asmorki ?

120pln szt jakieś szwedzkie, nominały (dopiszę firmę jak sobie przypmnę)

pzdr
Andrzej

Kayaba może być. Zobacz w jakim stanie są odbojniki i osłony na amorkach. Jeśli OK, to można pozostawić stare. Ja wymieniłem.
Wymiana amorów ma sens jeśli się zużyły. Można to sprawdzić w warsztatach zajmujących się zawieszeniem. Jeśli badanie wykaże 60% sprawność lub mniej - wymiana. Jesli z amora cieknie olej - wymiana. Oczywiście kpl na oś.
Co to poprawy trakcji, to napewno bedzie poprawa, należy jednak pamiętać że amory i sprężyny to nie wszystko. Wcześniej wymieniłem tuleje wahaczy, swożnie i gumy stabilizatora. Kolejnym warunkiem żeby nie było wibracji, to proste felgi i opony, że o wyważeniu nie wspomnnę.
Heh powoli zaczyna się OT
Można pozostawić stare sprężyny pod warunkiem że nie są pęknięte, lub nie 'siadły' .

ps. ceny które podawałem w tym topicu dotyczą ACQ B2 85

pozdrawiam
Andrzej

Oprócz amorków jeszcze wymieniamy wspomniane osłony i odboje oraz warto wymienić łożyska amortyzatorów (ja kupiłem marki Swag po 35 zł za szt.), ale w jakim są stanie do dopiero widać po wyjęciu macphersona.