mdma85 napisał(a):
no tak wszystko łądnie tylko czemu bicie pojawia się gdy auto się nagrzeje, poki co nie znalazłem jeszcze czasu na wymiane płynu hamulcowego, co do tarcz to nie maja jeszcze rantu jtory mogl by je dyskfalikikować, ale napewno jesli wymiana plynu nic nie da to pojde na przetoczenie, jesli pomoze to jak tylko wplynie wyplata wymienie tarcze na nowe.
bicie pojawia się właśnie przy rozgrzanych tarczach a nie samochodzie. Tarcze się krzywią pod wpływem temperatury, odkształacją się wraz ze wzrostem temperatury. Na zimnych tarczach pewnie hamuje normalnie, przy delikatnym rozgrzaniu pojawia się pewnie delikatne bicie aż do mocnego rozgrzania tarcz i większego bicia. Kup sobie tarcze ATE i będziesz miał problem z głowy, ja też tak miałem. Myślałem, że to dystanse, koła i cholera wie co... okazało się że to jakieś badziewne tarcze hamulcowe angielskiej firmy QH (nie polecam). Tarcze miały może 2 miechy jak się pokrzywiły, nie zdąrzyły się nawet zetrzeć. Jak założysz nowe tarcze to staraj się na początku unikać takich sytuacji kiedy tarcze hamulcowe są mocno rozgrzane i leci na nie woda. Wtedy zaczynają się nierówno zchładzać i następuje odkształcenie. Muszą się na początku użytkowania równo schładzać. W przypadku oryginalnych/dobrych tarcz nie powinno im się nic stać bo są dobrze hartowane ale ostrożności nigdy nie za wiele. Pozdrawiam.