.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, Dręczy mnie cały czas moc w mojej 2,3ng doprowadziłem ją do stanu używalności,świece ,kat i te sprawy ale dalej brakuje mocy. Na początku jak sie przesiadłem z passata disla to wydawało mi sie że mam rakiete ale przyzwycziłem sie juz do tego i zaczyna brakować mocy. W związku z tym myślałem najpierw o zmianie na jakies s2 z mocniejszym motorkiem ale doszły mnie słuchy ze mozna załozyć turbo. Turbo znalazłem, ma je sympatyczny kolega z Wawy wraz z kolektorami no ze niby do 2,3ng, podobno w nim jezdziło do jakiejś stłuczki czy cuś ponad pół roku. Koleś mi wytłumaczył troche co z czym sie je i ze niby mozna spokojnie do 200km podnieść moc ale czy warto chłopaki sie grzebać? Zrobił bym to nawet dla przykładu, ze jednak mozna z tego 2,3ng coś wydusic i udukomentował na forum pod warunkiem ze mi pomozecie

nikt Ci źle tutaj nie życzy, więc nie spodziewaj się, że będziemy Ci polecali taką instalację. Chcesz robić sam - zapomnij. Chcesz wydać na to poniżej 5 tysiączków - również zapomnij. chcesz jeździć bezawaryjnie i z jako takim spalaniem - zapomnij o turbo dokładanym. Mówić na ten temat możnaby dłuuuugo. Ja użytkuję auto z turbiną, a także siedzę trochę w tym i wiem co z czym ( a przynajmniiej tak mi się wydaje ) i sam bałbym się do wolnossącego zakładać turbo - za dużo można spieprzyć.

Tak myślisz. Kurcze załózyc sam załoze tylkoz dostrojeniem problem. Turbina duzo nie kosztuje, rozsądna cena tylko musiał by ktos to pózniej dostroić jakoś zeby to chodziło. Narazie mam optymistyczne podejscie ale zobaczymy czy komuś uda wybic to mi z głowy.

Zakres zmian w silniku jest dość duży. Nie da rady przede wszystkim Twoj układ wryskowy. Potrzebujesz dużo detali, któer trochękosztują, np:
- intercooler z S2,
- pas przedni z S2,
- troszkę spawania nowego dolotu,
- węże olejowe to turbawki,
- rurki do wody z 2,2t 10V z A1100/200,
- trójnik wody i czujników z A100/200,
- dorobić zamiast jednej z zagłuszek sinika krucieclub go kupić za chore pieniądze,
- turbosprężarka z A100/200 będzie najtańsza,
- wastegate i kolektor wydechowy z 2,2t 10V A 100/200,
- wydech,
- i teraz najcięższy temat...mom zdaniem potrzebujesz wtrysku i wiązki sinika z komputerem on A100/200 lub zmiana zasilania na MegaSquirt'a z listwą i wtryskami z np. S2,
- duże umiejętności manualne i wiedza.

To będzie kosztowało Cię ok 4000 przy 90% pracy własnej... Taniej jest kupić całe Audi 100/200 i przełożyć wszystko. Lub kupić silnik z wiązką i z osprzętem 1500-2500 z Audi 100/200 i wtedy sie bawić. Zmiana silnika będzie tańsza i pozwoli na większe kręcenie silnika. Jeżeli zlecisz to jakiemuś warsztatowi i ciężko będzie znaleźć kogoś kto to zrobi, to wydacz ok 1500-200 na samą robociznę i nauczysz sie jeździć MPK. Obserwój wątki podpisane przez mechitro, bo ten chłopak już niedługo będzie ogarniał temat w swapu silnika MC2 z Audi 100 do B2 i z jego zaparciem i nastawieniem napewno mu się uda. Są jeszcze 2-3 auta (B2) z takimi przekładkami, ale nie opisane na forum. Kilka osób zbliża się do tego tematu. Na swapie d B2 się opieraj i dobrze waż siły na zamiary. A uturbianie sobie odpuść.
http://cuatrokoop.audi-quattro.org/intro.htm

Czytałem na innym forum o kolesiu co załozył turbine do Łady Samara.... i jeździ. Chyba coś na tym się jednak człowiek znał, bo wzbudził spore zainteresowanie tym modem.

U siebie wymieniałem tylko turbine na bardziej wydajną + dodatkowe mody i ile jest z tym zachodu lepiej nie pytaj.....
To nie jest wbrew pozorom takie proste jak zmiana felgi z 15" na 16". Nie mówie tu oczywiście o jakiejś fuszerce czy amatorszczyźnie robionej w szopie koło domu.

Moim zdaniem, jak nie masz sporej wiedzy i doświadczenia..... daj sobie spokój.

Nie masz kasy (wcale nie małej bo ładne kilka tyś. PLN) na zrobienie tego w firmie mającej doświadczenie i tym się zajmującej ...... daj sobie spokój.

Jak już chcesz bawić się w podnoszenie mocy to kup samochód z turbiną i tego poddawaj modom. Łatwiej i taniej wyjdzie...

No i jeszcze inna ważna sprawa o której nie można zapomnać. Duża moc wiąże się też z przygotowaniem odpowiednio układu hamulcowego.... Nie jest to obowiązkowe ale tak ze zdrowego rozsądku... ze wszech miar wskazane.

Kurde zniechęcacie mnie chłopaki pomału , Jeszcze mam m zapał Zobaczymy co z tego wyjdzie.

szczerze mówiąc to dał bym sobie na luz przy tych cenach jakie sa na rynku aut uzywanych na twoim miejscu sprzedac tego co masz dołozyć i zakrecic sie troche za jakąs S2 i po problemie
i zawsze masz S2 która sama w sobie sie prezentuje co tu duzo pisac S2 to S2 a te inne przeróbki chałpniczą metodą mają zawsz duzo do zyczenia

Wiesz...zapał to zapał...ale tu trzeba kasy...kasy...kasyy!!! Półśrodki nie są wskazane. Jeżeli chcesz jeździć a nie ciągle auto naprawiać. Powiem Ci tak. Przy samochodzie wszystko robię sam, mam nieseryjne 2,2t. To droga zabawa nawet bez opłacania warsztatów. Pozwolę sobie zaryzykować stwierdzenie, że większość warsztatów mechaniko ogólnej nie podoła lub niepodejmie się takiej pracy. A jak się podejmie, to są duże szanse, że będziesz tego żałował. Oczywiście bez komentarza zostawiam koszty. Zbieraj wiedzę i przygotuj się do takiej pracy. poczekaj na te swapy, które już się rozpoczynają u kilku klubowiczów. Później wyciągniesz wnioski.

u kolegi zakladamy wlasnie turbo do NG,jestesmy w polowie prac mysle ze w nast tygodniu odpalanie,zrobie fotostory i relacje czy/i jak to jezdzi
-turbo k03
-podstawa do oleju z MC
-IC z calibry
-chlodnica oleju z MC

O popatrz. A jak rozwiązaliście chłodzenie wodą turbawki i odpływ oleju? I co ze sterowaniem i wtryskiem? Seryjny map będzie widział nadciśnienie?


Dopiero pokazały mi sie wszystkie fotki. Widać na jednej z nich oryginalną zagłuszkę od powrotu wody. Coś już wiem. Ale widzć też lpg? To będzie jeździło tylko na lpg czy na benzynie też?

na trzecim zdjeciu widac z kad woda bedzie brana,odplyw oleju do miski centralnie bedzie przyspawany lub przykrecany nie wiadomo jeszcze
jak skonczymy to opisze dokladnie co i jak zrobione jest

EDIT:no najlepiej na bezynie i na gazie jak kolega chce, a co z tego wyjdzie to zobaczymy

najwyzej coś wybuchnie, ale bedzie fun

darek > ciekawi mnie czy ten kolektor wydechowy zadziała.

drugi silnik to koszt 500zł.

Ja uwazam, ze k03 bedzie za mała do 2.3 , pociagnie od 2tys do 4ech i koniec zabawy

A do kolegi ktory zalozyl wątek. Moim zdaniem, jesli juz chcesz utubiać, to mysle, ze lepszym rozwiązaniem byloby wstawienie całego silnika 10V turbo albo 20V. Potem tylko kwestia czym chcesz to wysterować (m.in. paliwo i zapłon). Oryginalnym komputerem z 10V/20V turbo , albo wstawiasz jakiś komputer stand alone ktory to wysteruje, ale to juz droga sprawa pare kpln.

Takiego rzeźbienia od podstaw osobiście nie podjąłbym się. Bo skomnpletowanie potrzebnych części (głównie pierdółek) i złożenie do kupy zajmie duuuzo czasu i pochlonie duzo pieniędzorów.

A tak kupujesz caly silnik 10V turbo za 1000-1500zł z turbospręzarką i potem tylko (chociaz z tym chyba bedzie najwiecej roboty ) sie martwisz o sterowanie.

O to mi sie podoba i mądrze i poltycznie gada chłopak

Lukasz > zadziala podpatrzone u firm co soft'y robia ,pod turbo nie musi byc wyczesany rownoleglosciowy (ale dobrze miec taki) kazdy zrobiny tak czy siak bedzie o niebo lepszy od fabrycznego odlewu

tez mi sie wydaje ze k03 nie wydoli,ale trzeba zlozyc i zobaczyc jak bedzie ok to wstawi sie od 200'sx,mojej k24 sie nie da ze wzgledu ze ma zewnetrzny WG

200sx ma chyba jeszcze mniejszą turbinę

...co do kolektora wydechowego, to wydaje mi sie ze spaliny będą "błądzić" i uderzac pod kątem 90st w główną "rurę" , poza tym fala z jednego cyl bedzie przeszkadzac drugiej. Oryginał jest lepszy bo ma kanały skierowane w strone wylotu.

wieksza,u Boylera w sirocco siedzi wlasnie z nisana