Bogdan napisał(a):
Mi jakoś udało sie zrobić co prawda nie wiem jak chyba przypadkiem

.
Napiecie było w ostatniej kostce 12V przewód niebiesko-czarny.Ale troche mnie dziwiło ze jak podłaczyłem trzy pierwsze kostki w klimatronik to na tym przewodzie było niecałe 2 V . Obciełem

ten ten przewód i połączyłem na krótko biorąc zasilanie z akumlatora i klimatronik ruszył.
Odłączyłem przewód którym sie wpiełem porobiłem tak jak było i klimatronik działa.Troszke to wszystko dziwne

Nie dziwne - prawdziwe!!! U mnie jest to samo. Przewód zasilający powinien być gruby. Skrzynka piwa jak nic się nalezy - pół dla Hansa za wcześniejsze opatentowanie rozwiązania dla mnie i pół dla mnie, jako dla osoby która Ci napisała co masz i gdzie sprawdzić
P.S.
Nikt inny by Ci tego nie naprawił za taką darmochę
