Renegat napisał(a):
witam
no niestety nie zgodza sie z opinia powyzej,ze dobre glosniki w drzwiach graja jak subwoofer gdyz glosniki typu kickbass z racji swojej konstrukcji i srednicy nie przeetwarzaja najnizszych czestotliwosci czyli niskiego basu.
O dźwięku decyduje całość czyli układ: głośnik + komora rezonansowa. Można uzyskać niezły bas (30-40 Hz) i rozsądny poziom ciśnienia akustycznego (90-95 dB). Kwestia dobrego wytłumienia i uszczelnienia wnętrza komory rezonansowej, którą są drzwi. Nie wiem, są tacy co stusują maty bitumiczne. Dobrze wstawione głośniki też super grają, co prawda gorzej niż na półce ale grają.
Cytuj:
Otoz w A4 w drzwiach siedza oryginalnie glosniki srednicy 12cm wiec sila rzeczy to basu z tego osiaganc sie nie da wiec chocby byly nowki sztuki to do cichego sluchania muzyki sia nadadza.
Da się.
Cytuj:
Natomiast poprawnie zamontowany glosnik 16,5 cm w drzwiach da juz bardzo przyjemny sredni bas,Ale jesli chce sie pelni szczescia to bas niski z bagaznika tez bedzie potzrebny zeby w aucie gralo pelne pasmo.
True. Wiadomo, że 30 cm głośnik będzie miał lepszą skuteczność od 16 cm, z drugiej strony dobroć większych głośniików jest tym większa im większa średnica. Oznacza to mniej więcej tyle, że będą strasznie buczały i waliły po uszach w okolicach częstości rezonansowej.
Cytuj:
Powracaac do drzwi to wymiana na nowe glosniki nic nie da gdyz miejsce montazowe nie przewiduje tam innej srednicy glosnika wiec konieczne beda panele glosnikowe i wtedy mozna tam zainstalowac 16,5cm kickbass.
Niech wstawi głośniki ze sztywniejszą membraną, może z kevlaru. Wnętrze drzwi niech wytłumi matą bitumiczną. Co to jest kickbass?
Nie jestem zwolennikiem subów. Wk...rwiają na maksa po pewnym czasie. Niczego nie da się słuchać.
Pozdrawiam