Kurcze bylem w serwisie w niemczech po szpilke na ktorej spoczywa rolka i wymienilem, ale na zbyt wiele to sie nie zdalo. Z tym, ze jak dla mnie to musi byc rolka

Wydaje mi sie, ze ma wade fabryczna. Po pierwsze nie jest ustawiona idealnie w tej samej plaszczyznie co kola pasowe a po drugie nie jest z nimi idealnie rownolegla. Widac to w sumie golym okiem. Po prostu nieco odstaje od bloku silnika (nie jest rownolegla do niego). Nie zauwazylbym tego, gdyby nie te problemy, ale po przyjrzeniu sie faktycznie to widac. Rolka niby SKFa kupiona w hurtowni, ale ktoz to wie czy nie podroba czy co... Z kolei nie chce wydawac znowu kasy na kolejna nowa rolke
Sadzicie, ze to w ogole realne, zeby nowa rolka byla wadliwa? Toc to nie moze byc nic innego, skoro kol pasowych nie ruszalem, a na starym rozrzadzie bylo wszystko OK, ale jakos nie jestem przekonany do kolejnego zakupu nowej rolki.