Opowieśść zaszne może od dupy strony...
Kupiłem opony

Dębice, furio - kierunkowe, dość głośne i polskie. Ale nowe.
Wkoło poznania jesr darmowy odcinek A2 - tak akurat może na 2 minuty jazdy z gazem do dechy.. no i właśnie..
Kiedyś mi się audic rozkręcił (kraków - katowice) do 234 km/h. Wczoraj zatrzymało sie na 199 km/h. (nie wnikam w wielkości kół i bład pomiarowy starego licznika)
Przepalił sie przy okazji lekko tłumik, i na niskich obrotach słychać wyrażnie, ze nierówno bulgocze.
To nasuwa mi wniosek: któryś zawór (-ory?) nie trzyma(ją) jak powinien(-ny?).
W związku z powyższymi (utrata mocy i nierówne bulgotanie w pzepalonym wydechu):
ile może kosztować w najlepszym wypadku (doszlifowanie gniazd i polerka zaworów) a ile w najgorszym (gniazda, wymiana zaworów, popychaczy, uszczelniaczy i cotam, planowanie) - regeneracja głowicy?
Jak sie praktycznie zabrać? rozbebeszyć samemu , czy nie warto - i zostawić wszystko, włącznie z rozebraniem i złożeniem - "fachowcom" ?